niedziela, 27 września 2015

Narcyz z charyzmą

Znaleźliśmy się na tej planecie w bardzo ciekawym momencie. Dużo się dzieje i zaczynamy rozumieć konieczność samorozwoju i potrzebę podążania z duchem czasów. Na naszej drodze pojawili się lifecoach’owie, terapeuci i instruktorzy. Takie profesje, ofiarują nam pomoc, konieczną do samorozwoju, a ich przedstawiciele imponują nam wiedzą i samoświadomością. Sam fakt, że zwracamy się do nich o poradę, stawia ich w pozycji nauczyciela i eksperta. Jednak nie przychodzi nam do głowy, iż osoba, która powinna nas odbudować może nas niszczyć. Osoby, które korzystają z pomocy powyższych profesji, są często wyrzucone z życiowego magla – mają niska samoocenę, chcą poczuć przynależność i dlatego stanowią idealną formę narcystycznego eliksiru.
Dynamika grupy, która tworzy się wokół charyzmatycznego narcyza, przypomina, tą wokół narcystycznego rodzica. Charyzmatyczny narcyz, jak rodzic, nagradza za posłuszeństwo i bezkrytyczne przyjmowanie jego poglądów. Tworzy specjalną więź z wielbicielami, którzy w przeciągu kilku dni, zaczynają bronić i tłumaczyć, chorą dynamikę relacji z narcyzem.

Skąd mam wiedzieć … Czy mogę komuś zaufać?
Jako studentka sądownictwa kryminalnego zostałam zaopatrzona (przez mojego profesora) w prosty test.
Narcyz/a nie ma zasad w swoim życiu i nigdy nie odczuwa poczucia winny, dlatego gdy przyłapiesz narcyza na kłamstwie, zaskakuje Cię fakt, że narcyz wydaję się w nie wierzyć. Zaczynasz wątpić w wydajność swojej pamięci i zaczynasz wierzyć w jego kłamstwo. Jakkolwiek w przypadku osoby nie narcystycznej, poczucie winny jest bardzo trudne do ukrycia. Osoby Narcystyczne i Psychopatyczne potrafią oszukać wariograf. Odczyt wariografu to często odczyt poczucia winny a jeśli nie ma winny… to domniemamy, że to, co mówią to prawda…stąd też brak użycia wariografu na salach sądowych. Dlatego jeśli jesteś zaskoczony faktem, że ktoś może powiedzieć Ci: „zapomniałaś, że dzisiaj idziemy pobiegać (choć trzy dni temu pisał/a sms, że odwołuje ) i nawet nie mrugnie przy tym kłamstwie okiem – to znaczy, że masz odczynienia z osobą toksyczną.

Narcyz, wyczuwa osoby z DDA z daleka, używając sympatii, strachu i brudnych zagrywek, zaciska pętlę koła wielbicieli DDA. Oczerniając i pozbywając się tych, którzy, przedstawiają zdrowe zachowania, lub są dociekliwi, narcyz tworzy zaklęty krąg dawców eliksiru.
Narcyz w pozycji terapeuty, lifecoach’a, instruktora jogi lub proboszcza, rzadko udziela odpowiedzi na pytania odnośnie własnego życia. Wydaje się mu, że ta wiedza, nie jest potrzebna „motłochowi”, który może jej nadużyć lub nie zrozumieć. Pytania osobiste (i te dotyczące emocji) są pomijane, wyśmiewane lub przedstawiane, jako forma ataku na jego/jej godność. Jest skory/a do oferowania rad, ale nigdy nie popiera ich własnymi doświadczeniami…, bo przecież nie chce mieć nic wspólnego z taką ofiarą losu, która potrzebuje rady…
Charyzmatyczna narcyza potrafi idealnie odegrać każdą emocję, ale czasem, zdarza się jej „poślizgnąć”
Na co zwracać uwagę?
1, Osoba narcystyczna to często tzw. realista, – który mówi Ci „weź się w garść i przestań dramatyzować” – oczywiście mówi tak tylko po to, by wyrazić wyższość lub kontrolę.
2, Nie potrafi zobaczyć dobra... – we wszystkim widzi podstęp i konspirację
3, Musisz słuchać wywodów i monologów. Wypowiadane słowa są bezemocjonalne, pouczają, a nie motywują i podnoszą na duchu
4, Nigdy nie przeprasza, – bo zawsze ma rację
5, Przesadza swoje osiągnięcia i pomniejsza Twoje
6, Próbuje Cię kontrolować wpływać na Twoje decyzje (szantaż emocjonalny - obraża się za nieodebranie telefonu)
7, Masz przeczucie, że coś jest nie tak – nie czujesz się sobą w obecności „tej” osoby, ale nie potrafisz określić, dlaczego
8, Traktuje źle kelnerów, sprzątaczki i wszystkich tych, których uznaje poniżej swojego poziomu
9, Rzadko udziela konkretnych odpowiedzi
10, Często się z tobą kontaktuje w pierwszych tygodniach znajomości (FB, telefon i wszystkie możliwe środki przekazu)
Cztery powyższe wystarczą, żeby podjąć decyzję o ewakuacji :)
Ci, którzy znają zachowania narcystyczne, często zastanawiają się … Czy ze mną jest cos nie tak, bo wszędzie widzę narcyzów? Starają się zignorować objawy, bo boją się, że mogą skrzywdzić swoim osądem.

Przez wieki ludzie traktowali dzieci jak zbędną konieczność… „Przecież ktoś musi nas dochować?” „Normalni ludzie zakładają rodziny!” „Dzieci i ryby głosu nie mają”. Prawdy odnośnie wychowania dzieci, przekazywane z pokolenia na pokolenie, dalekie były od ideału rodzicielstwa. Podczas rewolucji przemysłowej w fabrykach zatrudniano 5 latków. W latach 50’ dwudziestego wieku wierzono, że robi się krzywdę dziecku, którego się nie bije. Ośmieszanie, poniżanie i kary cielesne to dzieciństwo poprzednich pokoleń. Stąd też narcyzm… śmiem zasugerować, że więcej jest osób zaburzonych, niż tak zwanych zdrowych. Dlatego też, jeśli nauczyłeś/aś się rozróżniać osoby zdrowe od zaburzonych to znaczy, że będziesz je zauważać częściej niż np.: dwa lata temu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz